ASG grupa Michalin i okolice

Skaven

HA!
Jestem pierwsza ;]
Mega extra, super, yo yo ;]
Bez kaca to zupelnie co innego, no ale inne sytuacje tez maja swoj urok...
Ja tam jestem dzisiaj pod wrazeniem, wykosilam 4 osoby z 5 :D
Yeah!!
No a poza tym, to jednak mrozik troche zawadzal w szeczgulnosci o lapki ;] a przy moim glocku nieco to przeszkadza, gdyz z zamarznietymi palcami ciezko sie go laduje...
A pozniej bardzo przyjemne bylo to, ze jak weszlam do domu, to Mamczes czekala na mnie z goracym rosolek, extra rozgrzewajacym!!
A, no i jeszcze jedno chcialam dodac:
ELEKTRYKI SA DO KITU!!
:P

Chochol

No pieknie! Wreszcie ktos sam zalozyl relacje Smile

Cuuuudo!

Rewelka mimo iz krotko - ledwie 2,5 godziny. Hop-up'y rzeczywiscie dzis mocno przymarzly i elektryki ledwie dychaly, acz Steyr dawal sobie rade. Wicher straszny wial, wiec z kolei beretta strasznie mi na boki nosila - co nie przeszkadzalo w trafianiu ludzi az nadto - zapytajcie Laske - dostal prosto w nosa z 10m Smile

Mroz rzeczywiscie byl - acz czulo sie go dopiero posmiertnie - zawsze idac do re5pa orientowalem sie, ze jednak mi zimno w paluszki. Ale na poczatku kazdej rundy sie robilo bardzo goraco.

Bardzo silny dzis tez odzew byl platniczy - 77 zeta zebralem co jak na to, ze zeszlo 6k kulek oznacza, ze albo ludzie oddaja zalegle - albo wreszcie do przodu powolutku Cool

Akcji masa zajedwabistych - z Piotrkiem co i raz robilismy 1 za 1 ze steyr'ami - tzn bieglismy na siebie dziko walac do przodu i ginelismy obaj. Poza tym pare trafien wlasnie z beretty znienackich milo zawsze sie wspomina. Runda jak zostalem sam i mnie 5ciu gonilo z czego zabilem 4ech, takie tam smaczki. A! No i jeszcze zamarzly stawy dzis na Aleksandrowie wiec ze dwa razy rozbiegalem sie, skakalem i jadac na butach, lub na tylku (jak strzelali do mnie) strzelalem z automata - wypas uczucie!

I rzeczywiscie dzis Mysz rzadzila- co i raz wlazila niepostrzezenie do domku obsadzonego rowno zla druzyna i pojedynczo ich od srodka wybijala - ja z okien tylko widzialem jak po kolei wychodza Very Happy

urban · Gość

mi na poczatku strzelalo sie malinowo. potem znalazlem walizke pelna obligacji na okaziciela zgubiona przez rosjan i to znacznie podnioslo moje morale:) Akcje;

uno; przedostatnia runda, stalem ze trzydziesci metrow od Laski i obserwowalem jak Chochol nieswiadomie wchodzimu pod lufe. zamiast bezczynnie czekac wycelowalem i trafilem prosto w kurteczke:)

due; zostalem ja z Czarkiem na Piotrka, dluugo go ganialismy a kiedy wreszcie go dorwalem okazalo sie ze nie mial magazynka i chcial nas zagonic do respa:)

Chochol

Appendix do kwestii Urbana Smile

Swiadom bylem, ze wlaze pod lufe Lasce, ale przygnieciony do ziemi bylem, wysciubic lebka sie balem i tak sobie czekalem - wiec akcja Urbana byla zbawcza - ale wtracic sie musialem Smile

Dodam jeszcze jedna wspominke - strasznie nas kasowali FC Zli, ale w jednej rundzie gdy juz z mojej druzyny malo co zostalo wlazlem na wiezyczke jedna z dwoch i strasznie milo, musze Wam powiedziec, jest wychylic sie z wiezyczki ze Steyr'em i zobaczyc pod soba 3 lebki przeciwnikow. Ustrzelilem chyba co prawde 2 jedynie, ale wrazenie milutkie Very Happy

Cezary · Gość

a ja myslalem ze sie poddal po prostu Razz

moja pierwsza strzelanka - podw razeniem jaram sie Smile

najlepszy fun jak wpadlem za drugim razem do budynku z pompka i zabilem 3 Razz

ona sie zreszta do niczego innnego nie nadaje Smile

Chochol jaki adres tego sklepu ? ^^

Chochol

Tu sie nie powinno pisac o sklepach. Tu relacje. Zaloz sobie konto to Ci na privie wysle na przyszlosc. <www.airsoftguns.pl>

Butch

miluchne szlenie bylo dzis Exclamation

barwne akcje szybciuchne rasze, szalencze akcje w zagajniku, mikus szalejacy wyrzynajacy wlasna druzyna(biedny bernard) Cool

takie tam nie banalne mile smaczki. mimo wczesniej podejmowanego tematu mrozu mi osobiscie nie wadzil acz chomik napedzajacy mego steyera troszku sie nagrzac musial zawczasu zanim pluc kulkami zaczal jakos sesownie ale to bylo nawet zabawne Laughing

podobalo mi sie iz tylko w 2 rundach zaliczylem mniej fragow niz najmniej 2, bylo nawet i po 4 Twisted Evil

dobry den mialem...
a chocholowe 1za1 bylo bardzo smiechowe Very Happy

bardzo bylo mi milo acz smutno po poniewarz wyglada mi na to iz robota mnie na dluuuugi czas dopadnie i zobaczymy sie dop jakims koncem marca Crying or Very sad

bede cieplo o was myslal i co najwyrzej imprezowo wieczorowo nawiedzal Smile

rymek · Wysłany: Czw 12:56, 01 Mar 2007 Temat postu: foto

jakby ktos zyczyl sobie zobaczyc fotki to sa
[link widoczny dla zalogowanych]
(troszke je niechlujnie zmniejszylem, bo duzo ich)
pozdr