ASG grupa Michalin i okolice

Chochol

Na początek zła wiadomość - sajt Aleksandrów prawdopodobnie niedługo nam przepadnie na amen. Wszędzie tabliczki "teren prywatny", krzaki rozjechane spychaczami, ziemia zaorana. Pewnie będą budować dalej te nieszczęsne domki.

Co do samej strzelanki; miła pogoda była z lekkim deszczykiem i szarym niebem, ale ciepło do tego i naprawdę jak się biegało, to aż za gorąco momentami było. Składy nierówne dość wyszły, bo kierowany ambicjami wziąłem siebie do teamu składającego się głównie z nowych graczy a przeciw nam stanęła elita z wyższych miejsc w tabeli. Wyglądało to mniej więcej tak:

Team PRO
1. Andre
2. Zojka
3. Sebastian
4. Laska
5. Kacper
6. Łomżyniak
7. Getson
8. Zaremba
9. Urban
10. Arek
11. Micharus
12. Piszczyk

Team PRAPRO (prawie pro)
1. Kowal (drugi raz)
2. Piana
3. Niczy (drugi raz)
4. Roddy (pierwszy raz)
5. Hesus (pierwszy raz)
6. Dominik (od Niczego) (pierwszy raz)
7. Jenny (pierwszy raz)
8. Ostry (pierwszy raz)
9. Emilka
10. Roman
11. Sista
12. Chochoł

Niestety mimo starań przegraliśmy chyba wszystkie z wyjątkiem może 2 czy 3 rund. Do tego nie miałem broni - więc humorek słabiuchno u mnie. Co na szczęście nie przeszkodziło mi mieć kilku dobrych akcji Rolling Eyes

ale to potem opiszę.

Teraz znów czas na trochę marudzenia.

Kulki nam się dziś skończyły - bo strasznie dużo ludzi bierze kulki na kredyt. Inni płacą regularnie, ale nie mam za co kupić nowych kulek, jako że cały fundusz poszedł na razie na czapki. Kilka osób dziś się zrzuciło na zapas, ale to i tak za mało na nową porcję kulek i będę musiał założyć ze swojej kasy. Nie podoba mi się ten plan powrotu do starych, złych obyczajów. Dłużników proszę o uregulowanie zaległości jak najszybciej.

Kolejna sprawa - ludzie! Kupujcie sobie broń własną! Wspólne shotguny są z założenia dla osób, które wpadają pierwszy raz, albo dla tych, którzy będą mieli awarię swojego sprzętu. A tymczasem spora ilość osób strzela się już którąśtam strzelankę i cały czas proszą o pożyczanie shotgunów. Te z kolei się psują i potem inni nie mogą w razie awarii nic wziąć, bo nie ma wolnych shotgunów. Ogarnijcie się proszę!

Za to muszę przyznać, że bardzo solidny poziom nam się zrobił ostatnio uczciwości. Nie ma awantur, wszyscy się przyznają i panuje ogólnie miła atmosferka. Oby tak dalej w tym aspekcie.

Roman

Jeśli chodzi o samą strzelanke, to bardzo przyjemna, dużo biegania, walka z Laską i inne tego typu Very Happy

Ale ogólnie świetna!

Mam nadzieję, że tak szybko nam sajtu nie rozwalą...

A na dobry początek dwie foty (specjalnie dla Siostry i Laski):

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Zojka

jak dla mnie bomba Smile

mimo ze żadnych akcji nie mialam Confused

Pewnie dlatego, że cały czas potykałam sie o wszystko na swojej drodze,
aż dziw, nie skróciłam jeszcze bardziej swojego kałaszka, Wink

i że obyło sie tylko paroma siniakami.
Pogoda całkiem spoko spodziewałam sie wielkiej ulewy, ale naszczęście moje przewidywania sie nie sprawdziły Very Happy

Piszczyk

eee.... jakas pomylka ja bylem w teamie z laska ;/

niczy

Moja być chcieć jeszcze strzelać Very Happy

Zajewypasiście jednym słowem mimo tego że przegraliśmy... (chociaż "dostaliśmy po dupie że ja ********* ******** ******** do ***** ciężkiego" bardziej by tu pasowało) rogal na ryju utrzymuje mi sie do tej pory.

Gorący prysznic, ciepły obiad, i jak dla mnie to w zasadzie można by na jakiś sajcik myknąć (tylko kulki trzeba by chyba z plasteliny ulepić).

W oczekiwaniu na następną strzelanke (może by tak w poniedziałek Wink

)

Pozdrawiam

Emilka

Kupię sobie kiedyś broń, a dopóki nie będę mieć to pewnie mnie nie będzie. Oleje to na jakiś czas, bo średnio z moim pozytywnym strzelankowym nastawieniem. Ponadto Tomek mówi, że to wstyd. Ja się jakoś nie wstydzę. Po prostu nie wpadnę i tyle, jeśli to ma być problem z wspólną bronią, dopóki sobie czegoś nie kupię.

Może wrócę w maju. A może nie wrócę już nigdy więcej. Zobaczymy. Czekam na piękną i ciepłą pogodę, bo ta jesień wiosny mnie dobija. Za dużo zimy w tym roku. Rolling Eyes

A ostatnia strzelanka średnia jak dla mnie. Atmosfera niby miła, ale jakoś tak mam wrażenie, że to nie to samo, co kiedyś jak wracałam ze strzelanek uradowana samym faktem, że się strzelałam. Przerwa od strzelanek i tyle.
A wam miłej zabawy życzę i na jakiś czas się żegnam. Rolling Eyes

księciuniu

Emilka bedzie mi bardzo przykro jak przestaniesz do nas przychodzic Sad

Chochol

Tak - Emilka znów zbyt osobiście potraktowała zagadnienie. Ale akurat jestem zwolennikiem zasady, że chodzi się na strzelanki TYLKO jeśli się ma na to wielką ochotę - nie ma sensu się zmuszać, nie o to tu chodzi.

Acz z drugiej strony jak oglądałem dziś foty z tej strzelanki, które niebawem wrzucę, to na kilku Emilka leci tak przejęta, że trudno sobie wyobrazić, że nie jest "nakręcona". Zresztą sami zobaczycie Smile

PIOTR ZAREMBA

Strzelanka spacerowq , niszczylem przeciwnikow psychicznie. Poprostu nowi nie byli przygotowani na moj podsepny styl gry. Nawet sista malo co sie nie nabrala na moja strategie "syreni spiew" ale na nieszczescie miala obok Romana ktory jako merzczyzna zdolal sie oprzec moim feromonom. Strzelaka ograniczyla sie do spacerkow i raz na jakis czas honorowego pojedynku z Chocholem ktory zawsze konczyl sie usciskiem dloni i odmaszerowaniem w swoja strone.

Co to za ASGMICHALIN bez Emilki. Ja się nie zgadzam . Bron mozesz brac moja. I kulki tez. Jesli nie chcecie dawac Emilce broni to ja zacze latac tylko z sarkazmem i godnoscia osobista i zobaczymy komu bedzie do smiechu. Emilka na prezydenta. Oglaszam głodówke i przestaje jeść podwieczorki!!!

Litrowy

az nie mogę się powstrzymać, tak się Zaremba podkłada:
Możesz co najwyżej z sarkazmem biegać, bo godności osobistej po poprzednim piątku to nie za wiele Very Happy

niczy

Emilka

Ale mnie Zarembo rozbawiłeś hahahahaha! Very Happy

Nie wiedziałam, że ten post wywoła taką burzę! Shocked

Ja tam się wszystkim martwię i przejmuję, jeśli już się przejmuję, tak już mam niestety. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam, ale na pewno nie było to mym zamiarem.

A wrócę rzeczywiście później. Teraz oprócz nauki jakiejś tam, mam na głowie egzamin z wiolonczeli. To naprawdę dla mnie nie lada trudne być na strzelankach w tym momencie. Od teraz MUSZĘ odpuścić na jakiś czas.
No i ta broń....

Kończąc chciałam wszystkich pozdrowić itd A Ty Zarembo jedz normalnie! Co to za pomysł?! Laughing

Księciuniu, też się nie przejmuj-pewnie niebawem wrócę.

niczy

Motłoch domaga się fotek... bo mi się w pracy nudzi!!!
A pani fotograf to co?? Ciacho kończy tak długo?? Uploadzik jakiś proszę. Wink

Chochol

1. Nowy zawodnik - Hesus:
[link widoczny dla zalogowanych]

2. ?
[link widoczny dla zalogowanych]

3. Niczy prezentuje nową broń:
[link widoczny dla zalogowanych]

4. ?
[link widoczny dla zalogowanych]

5. ?
[link widoczny dla zalogowanych]

6. ?
[link widoczny dla zalogowanych]

7. Tu widać niestety jak nam sajt rozjeżdżono:
[link widoczny dla zalogowanych]

8. Początek rundy teamu PraPRO - widać na przedzie Sławnego, który wpadł na dosłownie 3 rundki w drodze do pracy:
[link widoczny dla zalogowanych]

9. Emilka fachowo z fajkiem w jednej, shotgunem w drugiej dłoni:
[link widoczny dla zalogowanych]

10. Atak kosmitów:
[link widoczny dla zalogowanych]

11. Arek w okopach i w barwach maskujących:
[link widoczny dla zalogowanych]

12. Grupóweczka z perspektywą w tle Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

13. Kawaleria na sajcie:
[link widoczny dla zalogowanych]

14. Potrójny ostrzał przeciwnego domku:
[link widoczny dla zalogowanych]

15. Kot Bonifacy grzeje się na piecu:
[link widoczny dla zalogowanych]

16. Start teamu PRO (zwróćcie uwagę na mroczną postać w centrum grupy szturmującej):
[link widoczny dla zalogowanych]

17. Fotograf Sista przyłapała Laskę na jego sławetnych czitach - teraz już się nie wyprze:
[link widoczny dla zalogowanych]

18. Emilka też wygląda jak by właśnie wylądowała po dwudziesto-metrowym skoku:
[link widoczny dla zalogowanych]

19. Alien Urban czeka na ofiarę:
[link widoczny dla zalogowanych]

20. I na koniec smutna prawda:
[link widoczny dla zalogowanych]

niczy

jak to mówią "mówisz masz" ;P to się nazywa błyskawiczna odpowiedź Wink