ASG grupa Michalin i okolice

Andrzej Biedrzycki

Temacik tylko..jutro cos naskrobie Smile

księciuniu

ja to caly dzien niestety na handicapie spowodowanym czynnikami roznymi i niezaleznymi ode mnei i wiekszosc czasu relaksowalem sie lezac na trawce i patrzac w niebo i cieszcie sie ze wolalem to niz was niszczyc bo przynajmniej mieliscie okazje sobie troche pograc....

P.I.A.N.A

ehh....... to bylo cos pieknego. rundki krotsze od relod'ow i kupa smiechu w tym czasie;p fotki wkrotce ( jak znajde kabel od aparatu).

I wiecej do sklepu NIE IDE!!!

Mlody

Czołem.

A wiec, strzelanka najbardziej smiechowa na jakiej bylem. tylko troche za wczesnie zorganizowana i jeszcze ten nagly najazd laski na orlen.

Jak zawsze w kilku runadach klótnie kto kogo zabil.

no more atm.

Chochol

Nic nie widzę opisanego - co jest ludziska?!?!? Nawet nie wiem jak to sklasyfikować, bo nikt nie napisał gdzie się strzelaliście... Ogarnąć mi to natychmiast!

Przywrócony_id:(121)

Ogólnie składy na Oficynie wyglądały następująco :

Team 1:
1:Laska
2Erixon
3:Młody
4.Andre
5.Wiśnia
6.Jaco
7.Brat G. Sebastian chyba

Team 2:
1.Getson
2.Księciu
3.Piana
4.Shadet
5.Seba
6.Kaczka(tylko jak piana latał do sklepu)
7.Elvis
8.Roman
9.Marcin

Jak kogoś pominąłem to pisać

Jedna z ciekawych akcji była sprzeczka Andre vs Getson była niezła polewka ofc kłótnia poszła o to który pierwszy dostał a najlepsze było to że każdy wmawiał że on dostał a ja nia xD ale po kilku minutowej kłótni każdy zszedł do respa xD

Kolejna Akcja w moim wydaniu :
Zaczynamy z budynku ja i wiśnia długa wzdłuż płotku aby zajść ich od tyłu heh nagle Sebe napotykamy to pach serią w niego niestety mięso armatnie trzeba bylo wystawić wiec wiśnia poległ w zaszczytnym celu Very Happy

bo dzięki temu seba poległ no więc ide dalej już powoli i nagle shadet idzie przy płocie to przymierzyłem no i zaliczył deda :p i nagle słyszę głos getsona EEEEE ERIXON CZAI SIE W KRZAKACH no nic nie zważyłem na to i idę dalej i księciu kurde lipa zdeka to serją go on mnie też uuuu było ostro no i problem bo i ja i on dostał i kto kogo pierwszy no wiec zostaje jedno rozwiązanie PAPIER KAMIEŃ NOŻYCZKI heh i wygrałem ta i właśnie po tym dostałem sie na tył i laske tam spotkałem wiec ja przyczaiłem sie i lekko wystawiłem broń laska będzie rashować no i to zrobił wyciął 2 osoby i w ten sposób wygraliśmy.

Jak złapie mnie natchnienie to jeszcze coś napiszę ale w tej chwili na kacu ciężko mi się myśli xD

Przywrócony_id:(121)

Proszę chochole chyba wszystko tu umieściłem Smile

Roman

Zapomniałeś o mnie, Elvisie i Marcinie tak na wstępie Ci powiem.

Z akcji już raczej nic nie pamiętam. Jedyne co tak mgliście kojarzę, to spotkanie ja vs Lachon, które ten ostatni wygrał, gdyż MP7 zalane piwem odmawiało współpracy.

Przywrócony_id:(121)

wybacz Romanie ale na kacu kiepsko sie myśli Sad

mam nadzieje że mi wybaczysz ten haniebny czyn Very Happy

??

Roman

Wybaczę, cóż innego mam zrobić? ;P

Marcin był w team'ie nr 2.

Przywrócony_id:(121)

och Romanie podziękował za Twą łaskawość Very Happy