ASG grupa Michalin i okolice

Chochol · Wysłany: Sob 19:08, 10 Mar 2007 Temat postu: MASOWKA NA STAJNIACH

Ok, bede pierwszy dla odmiany z zalozeniem temata Rolling Eyes

Strzelanka naprawde rewelacyjna. Zgodnie z przewidywaniami Przemyslawa wiosna sciagnela na strzelanki dzikie tlumy. Bylo 20 osob strzelajcych + 2 towarzyszace! Sajt - Stajnie - o ktorych to mielismy wczesniej kiepskie zdanie. Okazalo sie jednak, ze wynikalo ono ze strzelania sie malymi druzynami. Dwa teamy po 10 ludzi --> na tym sajcie robi sie naprawde goraco. Zawsze jest sie otoczonym, nawet kiedy otacza sie kogos innego Twisted Evil

Niestety strzelanka zaczela sie niepomyslnie - jeden z zawodnikow po pierwszej rundzie musial udac sie do szpitala z reka przebita - ale wrocil po jakims czasie i strzelal dalej!

Akcje pojedyncze ciezko mi przypomniec. Ogolnie adrenalina na maksa, duzo biegania, duzo bycia osaczonym w okopach jakis marnych. Reszte dopisze jak sobie przypomne i bede mial sile podniesc rece do klawiatury - teraz padam Cool

Skaven · Wysłany: Sob 19:13, 10 Mar 2007 Temat postu:

he he he
dawno nie bylo tak pozytywnej strzelanki ;]
rewelacja!!
no normalnie mistrzostwo!!

moze jutro powtorka??
Hmmm? Bo ja bardzo chetnie ;]

Igna · Wysłany: Sob 19:58, 10 Mar 2007 Temat postu:

Najlepsza strzelanka na jakiej byłem Very Happy

Najlepsza była ochrona budynku - zdjąłem wtedy jakieś 5-6 osób Smile

, ale strzelanka była super, bo chociaż próbowaliśmy odrobiny taktyki. Wzajemne osłanianie i przechodzenie od osłony do osłony - to jest to!

Cezary · Wysłany: Sob 20:12, 10 Mar 2007 Temat postu:

Zapomnieliscie o najlepszej akcji !!!!! ziomek chowajacy sie za tablica zdjeta z budynku broniacy sie przed chocholem ! hahahahahahahah Razz

mistrz :] strzelanka zajebista domek i wspinanie sie na dach rulz :]

Chochol · Wysłany: Sob 20:37, 10 Mar 2007 Temat postu:

A tak - to bylo ciezkie - Bernard biegl z mala tabliczka i go seria pociagnalem, ale wszystko po tabliczce, skulil sie zaraz i caly duzy chlop sie zmiescil za mala tabliczka - nijak go trafic nie szlo wiec zaszarzowalem i obaj poleglismy Smile

Cezary · Wysłany: Sob 20:47, 10 Mar 2007 Temat postu:

a gdize na ta impreze w koncu lecicie ? :> moglbym sie zabrac nie powiem Smile

Chochol · Wysłany: Sob 21:05, 10 Mar 2007 Temat postu:

Sry - wejsciowki sa wg listy ustalonej pare dni temu, nikogo sie tam nie wkreci - ale jest druga impreza - w Wetlinie dzisiaj. Gra nasz kumpel. Metro Sluzew jak bys chcial wbic.

rymek · Wysłany: Nie 1:36, 11 Mar 2007 Temat postu:

ja tylko dodam, ze nogi mnie bola Wink

od tych ucieczek jak zostawalem sam na 3 albo 4....ale strzelanka naprawde na poziomie...
niejedna warriorowa byla gorsza, jesli o mnie chodzi.
do zobaczenia za tydzien

Chochol · Wysłany: Nie 13:11, 11 Mar 2007 Temat postu:

Bomm (Rymek) byl jak dla mnie nie tyle kims do ganiania (choc i to sie zdazalo) tylko paskudnym snajperem Smile

Maskowanie mial niezle i bron dalekiego zasiegu. Co i raz ktores miejsce sajtu bylo nie do zajecia przez lezacego za jakims pniem Rymka. Poza tym biegal rzeczywiscie strasznie szybko i dlugo - mnie to sie kondycja konczyla Crying or Very sad

Igna · Wysłany: Nie 15:13, 11 Mar 2007 Temat postu:

Przypomniała mi się jedna akcja. Robimy tak - wszyscy flanka jakieś 100 metrów w prawo i zachodzimy domek od tyłu. Jesteśmy w lesie wszystko spoko i zaczynamy iść w stronę domku. widzimy pierwszą przeszkodę - płot, ale co z tego da się przecież przeskoczyć Smile

podchodzimy bliżej, a nad płotem drut kolczasty Sad

, więc wróciliśmy się i podbiegliśmy pod domek i go zajęliśmy Smile